Kia Cee'd w wersji kombi z wyglądu niczym się nie wyróżnia spośród samochodów tego segmentu jeżdżących po polskich drogach, zarówno cywilnych, jak i tych policyjnych. Auta te cieszą się dużą popularnością pośród członków niższej klasy średniej ponieważ są, jak na polski rynek, tanie i niezawodne, do tego ta 7-letnia gwarancja, jak można odmówić sprzedawcy Kii, który ma w zanadrzu taki argument? We wnętrzu samochodu poniekąd nie ma się do czego przyczepić. Kokpit jest utrzymany w kolorystyce czarno-srebrnej co sprawia, że kierowca może czuć się jakby siedział w szaro-burej puszce. Na desce rozdzielczej wszystkie przyciski oraz przełączniki są rozmieszczone poprawnie, nic nie przyciąga uwagi kierowcy pogrążonego w monotonii długiej trasy po jakże długich polskich autostradach. Testowany przez nas egzemplarz miał pod maską silnik 1.6 CRDi, który rozwijał moc 115 koni i 255 Nm, co sprawia, że przy małej masie auta motor ten jest dość elastyczny, ale na sportowe osiągi nie należy tu liczyć. Pierwsza setka na liczniku pojawia się po 11,5 sekundy, a prędkość maksymalna to 190 km/h. Przy prędkości 140 km/h samochód zaczyna mieć problemy z przyśpieszaniem, ale dzięki niskiej masie da się wyprzedzić inne pojazdy. Samochód wizualnie nie wydaję się duży, ale zaskakuje przestronnością, 534 litry pojemności bagażowej przy rozłożonych siedzeniach to niezbyt dużo jeśli chodzi o liczby lecz na żywo auto wydaje się jeszcze większe w środku. Samochód, o którym dziś piszemy można nazwać najlepszym autem na świecie, jeśli ktoś wychodzi z założenia, że najlepszy samochód to samochód służbowy. Większość Kii Cee'd, które są dostępne na rynku aut używanych to tak zwane 'poflotówki' czyli jak wszyscy wiemy są to auta zadbane, regularnie czyszczone, obligatoryjnie wszystkie egzemplarze są bezwypadkowe, a oleje i filtry były zawsze wymieniane na czas... Mimo, iż takie samochody po okresie gwarancyjnym i braku wymiany oleju przez 250 tysięcy kilometrów nie powinny jeździć po drogach, Kie Cee'd trzymają się świetnie, są w rewelacyjnej kondycji! Jak to możliwe?! To dowodzi tylko jednemu- to nie Japończycy robią niezawodne samochody z niezniszczalnym silnikami, dziś robią to Koreańczycy. Więc jeśli zastanawiasz się nad kupnem auta po flotowego to nie kupuj zajechanego Volkswagena w dieselu, który był użytkowany przed przedstawiciela handlowego, kup Kie Cee'd! Z tym samym wyposażeniem będzie tańsza i trwalsza, może nie będziesz mógł ścigać się spod świateł z niemieckimi autami lecz twój portfel na tym nie ucierpi.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz